Miało być tak pięknie, jak na prezentowanych wizualizacjach. Rynek w Jędrzejowie, który teraz przypomina rondo miał stać się miejscem rekreacji i odpoczynku. Miał... ale niestety tak się nie stanie, a przynajmniej nie w najbliższym czasie. Wszystko zależało bowiem od uzyskania dofinansowania z Unii Europejskiej, a niestety stolica powiatu jędrzejowskiego takowego nie otrzymała.
Jednak z decyzją tą się nie zgadza.
- W środę gmina złożyła protest w tej sprawie. Mamy uwagi co do oceny oraz co do kryteriów. Teraz czekamy co z tego będzie - wyjaśnia burmistrz Jędrzejowa, Marcin Piszczek.
W złożonym wniosku jasno wyszczególniono do których kryteriów gmina ma zastrzeżenia i dlaczego.
We wnioskach podsumowujących protest czytamy między innymi: „W ocenie wniosków wykorzystano kryteria sprzeczne z innymi dokumentami konkursowymi, co stanowi argumenty do podważenia poprawności oceny całego konkursu”.
Dokumentacja techniczna i udział w konkursie kosztowały gminę Jędrzejów około 500 tysięcy złotych. Znaczną część kosztów stanowiła właśnie ta pierwsza rzecz, która w gminie zostaje i może być użyta w przypadku starania się o dofinansowanie z innych źródeł.
Przypomnijmy. Jak informowaliśmy w czerwcu ubiegłego roku Jędrzejów rewitalizacją serca miasta dążył do przywrócenia mu walorów rodem z XIII wieku, by tak jak dawniej obywały się tam jarmarki, targi, tak teraz był na nowo do dyspozycji mieszkańców. Co ważne w ramach projektu planowane było także wyłączenie ruchu południowej pierzei oraz ograniczenie ruchu na pierzei wschodniej.
Gmina miała w planach również obudowę nietypowej, metalowej studni, wyeksponowanie w posadzce fundamentów ratusza, rozebranego na początku XIX wieku oraz umieszczenie na rynku karty tytułowej z najstarszej polskiej kroniki napisanej przez niezwykle bliskiego mieszkańcom Jędrzejowa Polaka, błogosławionego Wincentego Kadłubka.
Całość miała kosztować około 12,5 miliona złotych, bo wiele prac trzeba było wykonać pod powierzchnią Rynku, a więc zająć się przebudową kanalizacji, elektryki, czy też wodociągu. Kosztowny, ale niezbędny miał być też sam monitoring.
By to wszystko nie poszło na marne i jędrzejowski rynek doczekał się wreszcie rewitalizacji gmina szuka teraz sposobu na pozyskanie dofinansowania z innych źródeł.
- Teraz gmina przygotowuje się do złożenia wniosku do rządowego Programu Rozwoju Gminnej i Powiatowej Infrastruktury Drogowej na lata 2016-2019. Obecnie trwają prace nad tym, co z przygotowanej dokumentacji dotyczącej rewitalizacji rynku można byłoby zrobić po uzyskaniu takiego dofinansowania, bo w przypadku rynku problemem jest właśnie przestarzała infrastruktura podziemna, której program nie obejmuje - mówi burmistrz Jędrzejowa, Marcin Piszczek.
Nawet jeśli uda się pozyskać pieniądze i chociaż w części przywrócić jędrzejowskiemu rynkowi dawną funkcjonalność oraz blask to trzeba liczyć się z tym, że znów wydłuży się czas jego przebudowy, a ponadto gmina dostanie na ten cel niższe dofinansowanie, bo maksymalny poziom dofinansowania z programu rządowego to 50%.
- Na przyszły rok zabezpieczyliśmy pieniądze na rewitalizację rynku. Właśnie wtedy miały być przeprowadzone najtrudniejsze prace podziemne w przypadku uzyskania dofinansowania z Unii Europejskiej z programu „Rewitalizacja obszarów miejskich i wiejskich” Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Świętokrzyskiego na lata 2014 - 2020. Dlatego też na chwilę obecną są one uwzględnione w wieloletniej prognozie finansowej gminy. To będzie stanowiło wkład własny w projekt rządowy. Pod warunkiem oczywiście, że gmina dostanie dofinansowanie, a to czas pokaże, bo termin naboru jest we wrześniu, więc do końca roku powinniśmy wiedzieć, czy pieniążki dostaniemy - dodaje burmistrz.
Kiedy doczekamy się nowego Rynku? Prace miały rozpocząć się w tym roku, ale ze względu na kłopoty z dofinansowaniem znacznie się opóźnią. Kiedy się zakończą?
Niestety...dziś nikt tego nie wie.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Studniówki 2018. Zobacz najpiękniejsze dziewczyny
ZOBACZ TAKŻE: Info z Polski - przegląd najciekawszych informacji z kraju
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?