Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ania, mieszkanka Jędrzejowa walczy z rakiem. Potrzebuje pomocy

Dorota Pietrus
Anna Stelmasińska to 33-letnia mieszkanka Jędrzejowa, która cały czas walczy o zdrowie i życie. To matka, żona i córka, zmagająca się z dodatkowym obowiązkiem i ciężarem zarazem - straszną chorobą jaką jest rak. Czy wystarczy jej sił?

Ania ma kochającą rodzinę, męża Szymona i zaledwie siedmioletniego synka Olafa. Mieszkają w Jędrzejowie. Bardzo się kochają, ale rak zakłócił im ich spokojne życie.

W marcu tego roku u tej młodej kobiety stwierdzono bardzo złośliwy nowotwór narządów rodnych – ta druzgocąca diagnoza była początkiem zmiany jej życia w prawdziwe piekło, które trwa do dziś. Nieustający strach towarzyszy zarówno jej i całej rodzinie, która nie poddaje się, wciąż szukając dla Ani pomocy w walce z agresywnym nowotworem.

- Ania to bardzo ciepła i troskliwa osoba. Wspaniała matka, żona i córka, która zawsze starała się pomagać innym. To osoba, która nigdy nie przeszła obojętnie obok ludzkiej krzywdy i nieszczęścia. Dziś nawet gdy tak bardzo cierpi nie traci nadziei na to że uda się przezwyciężyć raka - opowiada pani Iwona, mama Anny.

W kwietniu Ania została przyjęta do Kliniki Ginekologii w Świętokrzyskim Centrum Onkologii w Kielcach w celu wykonania operacji. Jednak w trakcie pobytu została zdyskwalifikowana z zabiegu operacyjnego ze względu na bardzo wysoki stopień zaawansowania nowotworu. Mimo to walczyła bardzo dzielenie dla swojego synka i męża.

Do tej pory przeszła już leczenie na oddziałach: radioterapii, chemioterapii oraz brachyterapii. We wrześniu została poddana też bardzo inwazyjnej operacji.

- Ania zawsze była osobą uśmiechniętą i życzliwą , pracowała w organizacji która pomaga osobom chorymi i niepełnosprawnymi, służyła zawsze pomocną dłonią, a teraz sama potrzebuje ogromnego wsparcia, a także pomocy ze strony innych - mówi mąż Ani, Szymon.

Niestety, choć wydawałoby się, że cierpienie powinno się już skończyć, a sytuacja ustabilizować to schody pod górę wciąż przybywają – ostatnio u podopiecznej fundacji Miśka Zdziśka wystąpiły komplikacje pooperacyjne, dlatego znów przebywa na oddziale Onkologii w Kielcach, kolejny raz walcząc o kolejne dni.

Nowotwór nie odpuszcza, ciągle atakuje organizm mieszkanki Jędrzejowa. Tym razem stwierdzono u niej nacieki raka. Nic więc dziwnego, że jej siły i nadzieja coraz bardziej słabną. Kobieta przestaje wierzyć, że jeszcze kiedyś może być dobrze.

Na szczęście Ania nie jest sama i siłę wciąż dają jej mąż, syn oraz jej kochająca mama, którzy za wszelką cenę nie odpuszczają.

- Ania jest podopieczną Fundacji Miśka Zdziśka „ Błękitny Promyk Nadziei”. To bardzo dzielna dziewczyna, która ma bardzo dużą wolę życia, bo przecież ma dla kogo żyć. Jednak w ostatnim czasie choroba zaczęła wygrywać z Anią tę nierówną walkę. Dlatego też jej rodzina zwróciła się do fundacji o pomoc dla tej niezwykle walecznej dziewczyny. Postaramy się zrobić wszystko, co tylko możliwe, aby jej pomóc i żeby cała rodzina nie została sama z tą okropną chorobą – wyjaśnia prezes fundacji Miśka Zdziśka, Dariusz Lisowski.

W Polsce notuje się najwyższy wskaźnik zachorowalności na raka szyjki macicy wśród wszystkich państw europejskich (choruje około 15 kobiet na 100 tysięcy). Nowotwór szyjki macicy wykryty w stadium przedinwazyjnym jest całkowicie wyleczalny, ale już w stadium II daje tylko 50 procentowe szanse przeżycia. Dlatego też leczenie u Anny będzie długofalowe i nie wykluczone, że po konsultacjach, na których Ania obecnie przebywa w Świętokrzyskim Centrum Onkologii, będą włączone leki, które nie są refundowane.

Pani Anna to bardzo młoda osoba walcząca o każdy dzień, tydzień , miesiąc, o tak naprawdę – każdą minutę.

Każdy kto chce pomóc jej i jej rodzinie w walce o życie i powrót do zdrowia może to zrobić poprzez dobrowolne wpłaty na specjalne konto o numerze: 23 1240 4982 1111 0010 6253 6955 z dopiskiem: „na pomoc i leczenie Anna Stelmasińska”.

- Dziękujemy serdecznie za dotychczasowe wsparcie dyrekcji i gronu pedagogicznemu Szkół Podstawowych: numer 2 w Sędziszowie i w Boleścicach oraz paniom z punktu krwiodawstwa w Kielcach dla Ani i jej rodziny. Miej serce i patrz w serce - dodaje Pani Iwona mama Anny.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Ania, mieszkanka Jędrzejowa walczy z rakiem. Potrzebuje pomocy - Jędrzejów Nasze Miasto

Wróć na jedrzejow.naszemiasto.pl Nasze Miasto