Olimpia Pogoń Staszów - Naprzód Jędrzejów 1:0 (1:0)
Bramka: 1:0 Przemysław Rzepa 15.
Olimpia: Reczek - Mech, Baczewski, Merchut, Fudalewski - Rozmysłowski (70. Baran), Walasek, Dutka (73. Kaczmarczyk), Malec (75. Gilar) - K. Rzepa, P. Rzepa (90. Kosela).
Naprzód: Pałaszewski - Tutaj, Maciejewski, Kocełak, Olszewski (40. Osiński) - Krzysztofik (75. Sputo), Czarnecki, Butenko, Owczarek (65. Karpiński) - Stańczyk (60. Matan), Fryc.
Sędziował: Maciej Mądzik.
- Pierwsza połowa toczyła się pod nasze dyktando. Po zmianie stron Naprzód napsuł nam krwi. Cieszą trzy punkty, w końcu zagraliśmy na „zero z tyłu” - mówił Radosław Sekuła, prezes Olimpii Pogoń.
- Straciliśmy gola po błędzie bramkarza. Po przerwie dominowaliśmy, najlepszych okazji do wyrównania nie wykorzystali: Mateusz Fryc i Aleksander Karpiński - ocenił Mariusz Kośmider, szkoleniowiec Naprzodu.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?